Kłótnia w przychodni
Najlepszy komentarz
@artuspower @Rhogaal2
Po pierwsze fejk, bo dziadków w tych kolejkach jest 1:10 względem bab, a po drugie są 10x mniej roszczeniowi.
Po drugie sam kiedyś miałem bardzo podobną sytuację. Miałem przy sobie legitymację ZHDK, ale kolejka nie była długa i stwierdziłem, że poczekam na luzie. Ale jak się okazało siadłem sobie koło sympatycznej dziewczyny w widocznej ciąży, która też musiała się naczekać, bo stare baby na nią "fukały". Podniosłem poziom głośności rozmowy, tak żeby każda stara prukwa słyszała każde zdanie i namawiałem dziewczynę, żeby się nie wstydziła, bo te jędze mają ją przepuścić, a jak któraś jeszcze będzie sapać, to wejdę jako drugi zaraz po niej, bo mam ze sobą legitymację.
Nienawistne spojrzenia jakie wtedy mnie przeszywały mogłyby zabić. Dziewczyna powiedziała, że zaraz mnie rozszarpią, to tylko głośno się zaśmiałem i stwierdziłem, że mogą spróbować mnie siłą zatrzymać, ale nie wróżę im sukcesów ;)
Innym razem jak się wkurzyłem na baby, które nie respektowały godzin zapisu, tylko chciały wchodzić po kolejności przyjścia, to zamiast się z nimi spierać, to powiedziałem, że jestem ZHDK i czy ktoś inny ma pierwszeństwo, bo jak nie to ja teraz wchodzę. To jedna się niemal na klamce powiesiła, żebym się czasem przed nią nie wepchnął. Jak otworzyły się drzwi do gabinetu, to poprzednia pacjentka i lekarka nie zdążyły wyjść jak się już zaczęła wpychać do środka. Nawet dałem jej zrobić z siebie błazna, bo czym zapytałem lekarki czy przyjmie mnie bez kolejki jako krwiodawcę. Wyprosiła starą żmiję z gabinetu i przyjęła mnie od razu. Tego dnia też mogłem się ogrzać w tym płonącym spojrzeniu nienawiści.
Po pierwsze fejk, bo dziadków w tych kolejkach jest 1:10 względem bab, a po drugie są 10x mniej roszczeniowi.
Po drugie sam kiedyś miałem bardzo podobną sytuację. Miałem przy sobie legitymację ZHDK, ale kolejka nie była długa i stwierdziłem, że poczekam na luzie. Ale jak się okazało siadłem sobie koło sympatycznej dziewczyny w widocznej ciąży, która też musiała się naczekać, bo stare baby na nią "fukały". Podniosłem poziom głośności rozmowy, tak żeby każda stara prukwa słyszała każde zdanie i namawiałem dziewczynę, żeby się nie wstydziła, bo te jędze mają ją przepuścić, a jak któraś jeszcze będzie sapać, to wejdę jako drugi zaraz po niej, bo mam ze sobą legitymację.
Nienawistne spojrzenia jakie wtedy mnie przeszywały mogłyby zabić. Dziewczyna powiedziała, że zaraz mnie rozszarpią, to tylko głośno się zaśmiałem i stwierdziłem, że mogą spróbować mnie siłą zatrzymać, ale nie wróżę im sukcesów ;)
Innym razem jak się wkurzyłem na baby, które nie respektowały godzin zapisu, tylko chciały wchodzić po kolejności przyjścia, to zamiast się z nimi spierać, to powiedziałem, że jestem ZHDK i czy ktoś inny ma pierwszeństwo, bo jak nie to ja teraz wchodzę. To jedna się niemal na klamce powiesiła, żebym się czasem przed nią nie wepchnął. Jak otworzyły się drzwi do gabinetu, to poprzednia pacjentka i lekarka nie zdążyły wyjść jak się już zaczęła wpychać do środka. Nawet dałem jej zrobić z siebie błazna, bo czym zapytałem lekarki czy przyjmie mnie bez kolejki jako krwiodawcę. Wyprosiła starą żmiję z gabinetu i przyjęła mnie od razu. Tego dnia też mogłem się ogrzać w tym płonącym spojrzeniu nienawiści.
No to się dowiedział
Najlepszy komentarz
Jak nie macie nic ciekawego do wstawienia w galerii to nie wstawiajcie nic albo jakiś obrazek z cyckami.
Może być nawet taki:
https://i.makeagif.com/media/2-21-2017/Sr2A70.gif
Może być nawet taki:
https://i.makeagif.com/media/2-21-2017/Sr2A70.gif
Blokada na umowie o prace
Najlepszy komentarz
@goska_arak no nie każdy, Tomuś się od paru miesięcy bije z myślami i wciąż przegrywa...
Najlepszy komentarz